Henryk Urban Henryk Urban
1366
BLOG

Czy grozi nam wojna z Rosją za Smoleńsk?

Henryk Urban Henryk Urban Polityka Obserwuj notkę 13

 10 kwietnia 2010, w wigilię Niedzieli Miłosierdzia Bożego, oficjalna delegacja Rzeczypospolitej, z Prezydentem Lechem Kaczyńskim i Dowództwem Wojska Polskiego na czele, leciała do Katynia, by głosić prawdę o ofierze złożonej na ołtarzu Ojczyzny w kwietniu 1940 roku, przez 22 tysiące polskich oficerów. Lecieli, by mówić prawdę, ale lecieli i po to, by w imię Bożego Miłosierdzia, przebaczyć Rosjanom, za czyny ich sowieckich przodków. Zostało to jasno zapisane w homilii Biskupa Polowego WP gen. Tadeusz Płoskiego. I ta, wybitnie pokojowa delegacja została podstępnie wciągnięta w zasadzkę, w straszliwy sposób zamordowana, a później jeszcze pamięć pilotów i Prezydenta została wyszydzona przed całym światem, przez kłamstwo o naciskach i braku wyszkolenia.

Chciałoby się wołać: Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz? Ale Jan Paweł II na wszystkie nasze trudne chwile polecił nam zaufanie do Jezusa Miłosiernego. Świat już dostrzegł sens modlitwy przed wizerunkiem zatytułowanym JEZU, UFAM TOBIE.

Jednak jeszcze większą wymowę będzie miała deklaracja Jarosława Kaczyńskiego, że mimo ewidentnego aktu wojennego ze strony Rosji nie żądamy od naszych sojuszników z NATO, by zbrojnie odpowiedzieli agresorowi. Wystarczy, że świat nie będzie utrzymywał sztucznej przyjaźni z mordercami i zachęci w ten sposób Rosjan i Polaków do dokonania zmian na najwyższych stanowiskach, oraz przekazania zamachowców i ich mocodawców przed Trybunał Haski, gdzie jest miejsce dla międzynarodowych morderców.

 

Przez ostatnie trzy dni uczestniczyłem w pikniku lotniczym modeli latających w czeskim Frydku-Mistku. Podczas wczorajszej (pisane 28 maja) uroczystości Zesłania Ducha Świętego, w pięknej Mariackiej kolegiacie, jestem przekonany, że zrozumiałem istotę naszego zaufania do Jezusa Miłosiernego. Mszę świętą kantor rozpoczął słowami:

Sešli svého ducha, Hospodine, a obnov tvář země!

Czyż nie są to słowa, którymi Jan Paweł II modlił się z nami na Placu Zwycięstwa w Warszawie, 2 czerwca 1979, rozpoczynając erę SOLIDARNOŚCI?

Popatrzyłem na wyeksponowany obraz z polskim podpisem JEZU, UFAM TOBIE i dalsza modlitwa była już jasna. Tu, za granicą inne narody spoglądają na Polskę z wiarą, nadzieją i miłością.

Kończąc homilię do Polaków, 28 maja 2006 na krakowskich Błoniach, Benedykt XVI przypomniał nam jak potrafiliśmy wsłuchiwać się w nauczanie Jana Pawła II i poprosił nas:

" proszę was w końcu, byście skarbem wiary dzielili się z innymi narodami Europy i świata, również przez pamięć o waszym Rodaku, który jako Następca św. Piotra czynił to z niezwykłą mocą i skutecznością "

Jak to zrobić? W jaki sposób można się dzielić czymś, czego i u nas zaczyna brakować?

Czyż wypełnienie opustoszałych świątyń Zachodu polskimi, młodymi rodzinami nie było wystarczającym wkładem w rechrystianizację Europy?

Czyż szerzenie, na całym świecie, kultu Miłosierdzia Bożego, w wizerunku świętej Faustyny Kowalskiej i odmawianie Koronki w godzinie śmierci Pana Jezusa na krzyżu nie jest najlepszym wkładem Polaków?

Otóż potrzeba jeszcze ofiary i świadectwa, że rozumiemy istotę Bożego Miłosierdzia.

Pan Bóg widzi przecież wszystkie nasze nieprawości: wszelkie krwawe rewolucje, totalitaryzmy, pogoń za mamoną i seksem, rozpad rodziny i mordowanie nienarodzonych, a jednak ten świat trwa. I według słów Prymasa Tysiąclecia Kard. Stefana Wyszyńskiego, Jan Paweł II wprowadził ten świat w trzecie tysiąclecie i dał aktualne wskazówki, jak w tym tysiącleciu mamy żyć. Równo 10 lat temu Ojciec Święty konsekrował Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach.

 

Rodzinnie jestem mężem, ojcem i dziadkiem. Maksyma życiowa: polityka zbyt mocno wpływa na nasze życie, by ją zostawiać zawodowym politykom. Politycznie: - aktywne uczestnictwo w budowaniu SOLIDARNOŚCI od 1980 - moderator Katedralnego Duszpasterstwa Młodzieży,do 2 lipca 2016 - członek Rady Politycznej PiS. Do końca września 2014 pracowałem jako parkingowy i wówczas mój blog miał nazwę "Zapiski Parkingowego". Po wygranych przez PiS wyborach czas najwyższy, by Polska zrealizowała swoją misję powstrzymania podboju Europy przez tandem KGB-NRD. Od stycznia 2016 pracuję jako kierowca małej ciężarówki i czekam na możliwość przyczynienia się do realizacji powyższej misji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka