Henryk Urban Henryk Urban
893
BLOG

Czy na Smoleńsk też będziemy czekali 70 lat, jak na Katyń?

Henryk Urban Henryk Urban Polityka Obserwuj notkę 9

 Odtajnione ostatnio w USA dokumenty o Zbrodni Katyńskiej pozbawiły złudzeń wielu miłośników demokracji zachodniej, zwieńczającej ideę wolności, równości i braterstwa, rozwijającą się od czasów Oświecenia. Pokazały, że na kłamstwie nie można budować stabilnej przyszłości.

Z mordercami się nie fraternizuje, morderców należy nazwać po imieniu i izolować od wolnego świata.

Polityka demokraty Roosevelta doprowadziła do panicznej obrony przed uzbrojonym komunizmem w postaci zimnej wojny z jej, jakże gorącymi ogniskami w Korei, Wietnamie i w wielu innych biednych krajach, terroryzowanych wyposażonymi w kałachy partyzantkami. Jeszcze większe szkody wyrządziło, po latach, ustanowienie i zbrojenie dyktatorskich reżimów w państwach kultury islamskiej.

Przeczytałem ostatnio ciekawy wpis na ten temat blogera Ignacego, wykazującego się dobrą znajomością amerykańskiego rynku medialnego. Pozwólcie, Państwo, że zacytuję tu najbardziej (moim zdaniem) istotną, jego ocenę obecnej sytuacji:

 "Bez względu na stopień moralnej degrengolady, znakomita większość polskiego społeczeństwa jest świadoma obowiązującego, niezależnie od woli człowieka, prawa naturalnego i nawet wtedy, gdy dobrowolnie łamie jego zasady nie neguje ich istnienia. W związku z tym, „odwoływanie się do czyjegoś sumienia”, nie zawsze jest wśród Polaków skazane na niepowodzenie. Inaczej ma się sprawa z ludźmi zachodu. Ich mentalność nie zna pojęcia prawa naturalnego, czyli przykazań boskich. W ich zastępstwie funkcjonują tak zwane „zachodnie wartości”, które oni dzierżą  li tylko w celu maskowania przed światem swych łajdactw. "

Wprawdzie Autor notki nie widzi możliwości wyścia z tego ślepego zaułka, ale przecież praktyczne wnioski z nauczania Jana Pawła II - o polityce, dają nam szansę na odsunięcie od tego świata miecza Demoklesa, wiszącego nad nami rzekomo w Roku Pańskim 2012. A recepta jest krótka: Zło dobrem zwyciężaj!
A jak się ma do tego realnie Smoleńsk?
Zaawansowane technologie wywiadu satelitarnego pozwalają na uniezależnienie się od twardych dowodów, pozostawionych w gestii Putina. Tylko Amerykanie mogą jednoznacznie obalić kłamstwo smoleńskie, ale tak, jak 70 lat temu, istnieje obawa o reperkusje na ewidentny akt wojenny wobec Polski ze stony Kremla. Czy można sobie pozwolić na ujawnienie prawdy bez wywołania wojny z Rosją?
W tym miejscu należy podziękować Kościołowi i Cerkwi za "Przesłanie", bo tylko umiejętność stanięcia obu Narodów w prawdzie i pojednaniu zdejmie z dysponentów tych zdjęć obawę o konieczność wypełnienia traktatowych zobowiązań NATO do wzajemnej pomocy militarnej. Nie chcemy wojennej odpowiedzi na zamach na nasz samolot, bo każda wojna pociąga za sobą niewinne ofiary. W ramach pojednania z Rosjanami będziemy oczekiwać od nich wydania sprawców zamachu Międzynarodowemu Trybunałowi w Hadze. Taka droga rozwiązywania sporów wojennych została przecież przećwiczona w odniesieniu do serbskich morderców.
Wiem, że dla zdecydowanej większości obserwatorów zycia politycznego takie twarde nazwanie imperium zła jest niemożliwe do wykonania przy tej skali interesów, jakie z Rosją ma "wolny świat", ale historia uczy, że polityka Jana Pawła II i Ronalda Reagana przyniosła lepsze rezultaty, niż chowanie głowy w piasek w wykonaniu Roosevelta i Cartera.
Dopisane o 16:30
Taka zmiana polityki, zgodna ze standardami wypracowanymi na Soborze Vaticanum II i realizowanymi przez cały pontyfikat Jana Pawła II, była by ukoronowaniem odpowiedzi Kościoła na masońskie wykorzystywanie religii do panowania nad światem. Otworzyła by drogę do nowego, przaśnego Tysiąclecia, zamiast straszyć nas starymi kwasami kłamstwa, agresji, wzajemnego okradania (choćby przez emisję pustych pieniędzy). Te stare kwasy doprowadziły nas do otwartej wojny z Muzułmanami i największego w historii, światowego kryzysu, z którego nadal nie widać sensownego wyjścia, jeżeli nie zastosuje się zasad zapisanych w encyklice Solicitudo rei socialis.
A do takiego odwołania alertu UWAGA NA ROK 2012 potrzeba było adekwatnej odpowiedzi na Ofiarę Smoleńską.

Rodzinnie jestem mężem, ojcem i dziadkiem. Maksyma życiowa: polityka zbyt mocno wpływa na nasze życie, by ją zostawiać zawodowym politykom. Politycznie: - aktywne uczestnictwo w budowaniu SOLIDARNOŚCI od 1980 - moderator Katedralnego Duszpasterstwa Młodzieży,do 2 lipca 2016 - członek Rady Politycznej PiS. Do końca września 2014 pracowałem jako parkingowy i wówczas mój blog miał nazwę "Zapiski Parkingowego". Po wygranych przez PiS wyborach czas najwyższy, by Polska zrealizowała swoją misję powstrzymania podboju Europy przez tandem KGB-NRD. Od stycznia 2016 pracuję jako kierowca małej ciężarówki i czekam na możliwość przyczynienia się do realizacji powyższej misji.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka